Wybierając gabinet podologiczny, powierzamy komuś nie tylko swoje stopy, ale też zdrowie. Większość osób skupia się na opiniach w internecie, zdjęciach efektów i wystroju wnętrza, a to, co naprawdę najważniejsze, często pozostaje niewidoczne – sterylność i higiena pracy. Jako klient nie musisz znać procedur sterylizacji, ale warto wiedzieć, jak rozpoznać gabinet podologiczny, który faktycznie dba o Twoje bezpieczeństwo.
Sterylizacja i dezynfekcja – różnica, która ma znaczenie
Nie wystarczy tylko psiknąć narzędzia i będzie czysto. Cały proces, który prowadzi do pełnej sterylności, ma jasno określone etapy. Nie da się go skrócić ani przyspieszyć — od niego zależy bezpieczeństwo każdego klienta. Ty, jako klient, nie musisz znać wszystkich szczegółów technicznych, ale warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę podczas wizyty w gabinecie podologicznym, kosmetycznym czy salonie stylizacji paznokci.
Bezpieczeństwo w gabinecie podologicznym to nie tylko dezynfekcja, ale też właściwa sterylizacja i świadome podejście do każdego etapu pracy.
Po czym poznasz, że gabinet dba o sterylność?
Zaufanie zaczyna się od szczegółów. Zwróć uwagę na to, co widzisz, zanim jeszcze zacznie się zabieg:
- Narzędzia są zapakowane w papierowo-foliowe rękawy ze wskaźnikiem sterylizacji umieszczonym wewnątrz każdego pakietu – czarny kolor wskaźnika to znak, że przeszły prawidłowy proces sterylizacji.
- Pakiety są otwierane przy Tobie – to nie gest pod publiczkę, ale dowód profesjonalizmu. Odkładane są na jednorazową tacę, która po zabiegu trafia do odpadów medycznych
- W gabinecie panuje porządek i czystość – od blatów po sprzęt.
- Personel do ochrony osobistej używa rękawiczek, maseczek oraz jednorazowych fartuchów
- Fotel jest zabezpieczony w jednorazowe ochraniacze oraz podkłady papierowe, a na podłodze przygotowany jest ręczniczek jednorazowy abyś mógł bezpiecznie stanąć na nim stopami. Nie zobaczysz u nas pokrowców frotte na fotelu…
To właśnie te detale świadczą o tym, że gabinet traktuje bezpieczeństwo klienta jako priorytet, a nie formalność.
Nie bój się pytać o procedury higieniczne
Prawdziwy specjalista nie zbywa takich pytań. Jeśli zapytasz, jak wygląda proces sterylizacji narzędzi podologicznych, chętnie Ci to wyjaśni – bo robi to codziennie od wielu lat. Nikt, kto szczerze i z pasją pracuje w swoim zawodzie, nie będzie się wstydził mówić o tych kwestiach, bo wie, że to tylko potwierdza jego profesjonalizm.
Z perspektywy specjalisty
Jako technik sterylizacji medycznej i podolog z wieloletnim doświadczeniem wiem, jak wiele zależy od szczegółów. Jedno nie przepłukane narzędzie, źle wysuszony pakiet czy zbyt krótki cykl w autoklawie – to drobiazgi, które mogą mieć realne konsekwencje dla zdrowia pacjenta. Dlatego w mojej pracy każda pęseta, każde cęgi i każdy uchwyt do skalpela przechodzą przez pełen proces – nie tylko dlatego, że muszą, ale dlatego, że na to zasługuje każdy klient. Na bezpieczeństwo.
Dodatkowo zużyte skalpele i dłuta przed trafieniem do pojemnika na odpady medyczne spryskuję pianką do dezynfekcji wstępnej, by również moje bezpieczeństwo podczas zdejmowania ich z uchwytów było zachowane.
Bezpieczeństwo to zaufanie, które widać
Dobry gabinet poznasz po tym, że czujesz się w nim spokojnie – nie dlatego, że ktoś Ci to obiecał, ale dlatego, że widzisz, jak dbałość o bezpieczeństwo jest częścią codziennej pracy. Sterylność nie jest „dodatkiem do usługi”. To cicha obietnica złożona każdemu, kto przekracza próg gabinetu.

o Autorze:
Agnieszka Kosim – technik sterylizacji medycznej i podolog z wieloletnim doświadczeniem, łącząca wiedzę medyczną z praktyką codziennej pracy w gabinecie. Właścicielka gabinetu PodoStrefa Agnieszka Kosim w Mińsku Mazowieckim.

